Wczoraj wieczorem usłyszałam, żeby zrobić coś przyjemnego: lody, spacer albo coś innego. A że lodów to jeszcze długo nie, to poszłam na spacer po XIX-wiecznej części mojego Gdańska Wrzeszcza – perełce urbanistyczno-architektonicznej.
Czytaj dalej Coś przyjemnegoTag: urbanistyka
Czerwiec 2021/ June 2021
W zeszłą niedzielę (po powrocie z Braniewa) wpadłam na uczelnię po prawie rocznej nieobecności.
W moim gabinecie, na biurko czekały prezenty.
Kalendarz czekał od początku roku…
Last Sunday (after visiting Braniewo) I dropped by at my university after being absent for almost a year.
There were gifts waiting on my desk in my office.
The calendar had been waiting since the beginning of the year …
Obrazki z Braniewa/ Pictures from Braniewo
Kilka obrazków z Braniewa.
Some pictures from Braniewo.
Trzy lata
Dokładnie trzy lata temu, 27 września, odebrałam z Wydawnictwa UG w Sopocie moją książkę. Mam nadzieję, że pierwszą. Chciałabym aby były kolejne, mimo że pracy przy tej był ogrom. Nie tylko mojej pracy, o czym piszę i dziękuję na samym początku książki.
Trzy lata minęły jak trzy dni, a to o czym w niej napisałam nadal jest aktualne.
Książka jest w bibliotekach wyższych uczelni i w Bibliotece UG – również na jej pięknych schodach :)
Majowe światło
Sianów Cittaslow
07* Ocalałe świątynie
LUBAWA. Po przejściu II Frontu Białoruskiego miasto zostało zniszczone w 80 proc., na szczęście ocalały zabytki architektury sakralnej, stanowiące dziś jego główną atrakcję.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 479]
05* Barokowe prezbiterium
MUROWANA GOŚLINA. Niewielkie miasteczko koło Poznania, oprócz walorów przyrodniczych, może nam jednak zaoferować także piękne zabytki. Jednym z nich jest kościół św. Jakuba, zbudowany w 1605 roku. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na barokowe prezbiterium z 1717 roku, będące dziełem Pompeo Ferrariego, oraz gotyckie rzeźby.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 523]
15* Zamek nad Nidą
NIDZICA to miasto, będące bramą na piękne tereny Warmii. A wiedzie do niej majestatycznie górujący nad miastem krzyżacki zamek.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 482]
06* Nowomiejska rapsodia
NOWE MIASTO LUBAWSKIE. Niewielkie powiatowe dziś miasto, położone nad rzeką Drwęcą, nieopodal granicy z województwem kujawsko-pomorskim, jak inne w regionie został założone przez Krzyżaków w XIV wieku.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 483]
16* W depresji
NOWY DWÓR GDAŃSKI – pierwsze pomorskie i jedyne Cittaslow na pomorzu. Nowy Staw też miał być, ale podobno chciał być pierwszym, a skoro nie może nim być, to nie jest w ogóle.
Mijając Nowy Dwór Gdański, przejeżdżamy przez bardzo ciekawe tereny Żuław Wiślanych – krainy geograficznej obejmującej deltę Wisły i charakteryzującej się tym, że w wielu miejscach powierzchnia ziemi znajduję niżej niż powierzchnia morza. (…) Radzimy odnaleźć dwa niezwykłe obiekty (…) we wsi Osłonka, znajdziemy strategiczną stację pomp, która nie dopuszcza do zalania Żuław. A we wsi Rybina – oprócz podobnej przepompowni – jedyny w Polsce obrotowy most kolejowy na trasie wąskotorowej Żuławskie Kolei Dojazdowej, który przekręca się o 90 stopni, aby przepuścić łódki i żaglówki.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 374]
Sacrum i profanum
Wieczorem w Gdańsku Głównym. Sacrum i profanum. A moim głównym postanowieniem na styczeń jest zaniesienie smartfona do naprawy. Bo te zdjęcia wyglądają jakby były papierem ściernym wygładzane.
Jesienne kwiaty
Dziko rosnące kwiatki z wczorajszego porannego spaceru. Kalendarz za dyszkę (słownie: dziesięć złotych) ze sklepiku na schodkach przy zbiegu trzech ulic we Wrzeszczu. A w głowie ciągle mam tytuł artykułu z 2005 rok „Wrzeszcz to takie małe miasteczko”.
_ _* Gorzki cukier
NOWY STAW byłby drugim pomorskim Cittaslow. Byłby… ale nie jest.
27 października 2015 roku Rada Miejska w Nowym Stawie podjęła uchwałę nr 112/XIV/2015 w sprawie przystąpienia miasta Nowy Staw do Międzynarodowego Stowarzyszenia „Cittaslow – Międzynarodowa Sieć Miast Dobrego Życia”.
Zatem czekamy.
08* Wielki mały brat
OLSZTYNEK, zwany kiedyś „Małym Olsztynem”, skazany jest na to, żeby żyć wiecznie w cieniu swojego oddalonego od dwadzieścia kilometrów wielkiego brata. Tymczasem warto zauważyć w nim coś więcej, niż tylko miejscowość na drodze do wojewódzkiej stolicy. Został Olsztynek oczywiście założony przez Krzyżaków, którzy postawili tu zamek, a przy zamku zbudowali osadę z kościołem. (…) Mimo wojennych zniszczeń, w Olsztynku zachował się owalny układ starego miasta z fragmentami murów obronnych.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 485]
23* Smocza jama
ORNETA. Zwiedzanie zacznijmy od dwóch średniowiecznych zabytków, powstałych na miejscu smoczego legowiska: ratusza i kościoła. Ratusz pochodzi z 1351 roku i ciągle pełni swoją funkcję.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 486]
Pocztówka z Meldorf
17* Trzy jeziora
PASYM to miejsce przede wszystkim na wakacyjny wyjazd (…). Miasteczko powstało w XIV wieku, ale wyniszczenie wojnami krzyżackimi, represje za sprzyjanie Polsce oraz dynamiczny rozwój pobliskiego Szczytna sprawiły, że nigdy nie zajęło znaczącej pozycji, pozostając – tylko i aż – ślicznym miejscem na Warmii.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 488]
22* Rok z tysiąca
PRUDNIK. Zniszczone miasto podniosło się w XIX wieku dzięki przemysłowi lekkiemu, powstały fabryki lnu, wełny i jedwabiu, a także – ciekawostka – zakłady produkujące adamaszek.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 298]
18* Biały pokój
REJOWIEC FABRYCZNY. Zapewne niejeden czytelnik jest ciekaw, jaka fabryka stała się przyczyną dodania Rejowcowi (wsi, której właścicielem był kiedyś Mikołaj Rej) przydomka Fabryczny. Otóż cementownia, która powstała tu w latach 1914-1924 na bogatych pokładach margla.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 124]
01* Lipowy szlak
RESZEL. W 1811 roku wykonano w Reszlu jeden z ostatnich – jeśli nie ostatni – wyrok śmierci przez spalenie na stosie, który zapadł po procesie o czary.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 489]
09* Polska Nadrenia
RYN. Jeśli ktoś uważa, że nazywanie Warmii i Mazur Krainą Tysiąca Jezior jest mocno na wyrost, powinien policzyć niebieskie plamki na mapie obok Rynu. Urząd miasta podaje, że jezior jest tu 16, z czego największe – Ryńskie (…).
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 490]
25* Pływający zamek
Odwiedzić SĘPOPOL można dla spływu Łyną, stadniny koni w Liskach, dla niezwykłej liczby bocianów i średniowiecznego kościoła św. Michała Archanioła.
[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 491]
27* Sianowskie patyczki
SIANÓW. Od kilku lat, gdy za każdym razem na trasie do Szczecina czy Koszalina przejeżdżam przez urokliwe miasteczko zachwycając się kamieniczkami flankującymi tranzytową drogę. Za każdym razem myślę, że mogłoby być pierwszym Cittaslow w województwie zachodniopomorskim. I jest. Sianów – najmłodsze polskie Cittaslow w 2017 roku.
O miasteczkach
Przyszła dziś. A dokładniej to ja po nią poszłam i przytachałam do domu. Na 640 stronach krótkie notki i fotografie polskich miast i miasteczek. A wśród nich Cittaslow. Wszystkie bez wyjątku.
No i jeszcze to miasto na okładce. A przecież mogło być każde inne…
Biało-żółte kwiatki
Penzlin haptyczny
Dotyk jest zmysłem, który integruje nasze doświadczanie świata i nas samych. Nawet percepcje wzrokowe są włączane i integrowane w haptycznym kontinuum podmiotu; moje ciało pamięta, kim jestem i jakie miejsce zajmuję w świecie. (…) Wszystkie zmysły, łącznie ze wzrokiem, są przedłużeniem zmysłu dotyku; zmysły są specjalizacjami tkanki skórnej, a wszystkie doświadczenia sensoryczne są sposobami dotykania i jako takie są związane z taktylnością.
[Pallasmaa J., 2012, Oczy skóry. Architektura i zmysły, Instytut Architektury, s. 15]
Wyzwanie
Takie koty
Penzlin – dzień 2
Najbardziej magiczne miasteczko, w jakim w życiu byłam.
The most magic small city I’ve ever been in my whole life.
Penzlin – dzień 1
To był dobry i długi dzień – od tuż po 8 do tuż przed 20 w samym Penzlinie.
It was a good and long day in Penzlin – from just a few minutes past 8 AM to just before 8 PM.
Meldorf – dzień 2
W nocy padało. Wczesnym rankiem było pochmurno i mgliście, czyli tak jak lubię.
It rained throughout the night. It was cloudy and foggy in the early morning, exactly as I like.
Meldorf – dzień 1
Czarujące, z przepięknymi urokliwymi uliczkami, zadbaną zielenią miejską, wypieszczonymi domami i ogródkami, pachnące czystością. Z kościołem przy rynku, placem przed ratuszem i ludzką skalą zabudowy. Wyjątkową atmosferę tworzą mieszkańcy – pogodni, życzliwi, gościnni i pomocni, a także dumni ze swojego miasteczka i bezinteresownie działający na jego rzecz. I pracowici.
Było ogromną przyjemnością móc przez chwilę z nimi porozmawiać.
A charming city, with small beautiful alleys, trimmed flower beds, well-groomed buildings and gardens. The city smells cleanliness. With the church in the old market, the square in front of the city hall and „the human scale of buildings”. But the value of this place are the habitants who create special atmosphere: cheerful, kind, hospitable and helpful, and first of all, very proud of their small city and acting on it selfless. And very hard-working, too.
It was a great pleasure to talk to them, for a while.
Ryn
Gołdap
Górowo Iławeckie
Wzruszające, urzekające swoim pięknem w potencjale.
Touching, bewitching by its beauty in potential.
Obrazki z Koszalina
Już nie małe miasteczko, a jeszcze nie duże miasto.
Poniżej kilka obrazków z Koszalina z 20 i 21 lipca 2016.
Nowy Dwór Gdański – dzień 2
Nowy Dwór Gdański – dzień drugi. Pierwszy był 11 czerwca 2016.
Nowy Dwór Gdańsk – day two. The first was on 11 June 2016.
Przełom lipca 2016
Smak wakacji
Nowy Dwór Gdański – dzień 1
Nowy Dwór Gdański, 27 września 2014 uzyskał status miasteczka Cittaslow (potocznie: slow city). Jest pierwszym miastem w woj. pomorskim należącym do Międzynarodowej Sieci Miast Dobrego Życia.
Dzisiejszy dzień uważam za oficjalny początek pracy nad tym, co noszę w sobie od kilku lat.
Nowy Dwór Gdański, on 27 September obtained the status of Cittaslow (informal: slow city). It is the first city in pomorskie vovidship of International Network of cities where living is Easy.
Today is the day I consider the official beginning of the work on a thing I’ve been thinking about for years.
Przeminęło z wiatrem
Wieje. Pierwszy tak wietrzny i tak zimny dzień tej wiosny.
A książka to arcydzieło. I nie jest bynajmniej tylko romansem wszechczasów.
Ład nieład
Św. Katarzyna
Miejska mozaika
Załatwiałam dziś sprawy w urzędzie. A potem, zamiast wsiąść do samochodu, pozwoliłam sobie na nieplanowany niespieszny spacer po nieznanych mi dotychczas okolicach. Kwadrans, nie dłużej, trwał ten spacer. A uczucie fantastyczne. Jak na wakacjach.
Tylko tyle
10 sekund. Tyle zajmuje spacer z chodnika przy centrum handlowym do przejścia dla pieszych – bez wchodzenia na ścieżkę rowerową i między drzewka na teren będący jakiś czas temu trawnikiem. 10 sekund. Tylko tyle.
Róża od R.
czas pracy: osiem lat*
czas oczekiwania: osiem miesięcy**
koszt: osiemdziesiąt złotych***
satysfakcja: ogromna