Nieproszone to ptaszysko w kadrze, gdy robiłam zdjęcie darło się wniebogłosy i brzmiało złowrogo. Zło jest krzykliwe. A dobra prawie nie słychać. I prawie nie widać. Ale jest.
Miesiąc: kwiecień 2018
Co zostało
Układamy
Ślimaki
Mnóstwo żonkili* widziałam w ciągu ostatniego miesiąca. Wszędzie były. Nie tylko w sklepach czy na rabatach ale też w ciemnicy.
Tak się na nich sfokusowałam, że nie zauważyłam dwóch (a może i trzech) ślimaków, ukrytych między trawą, mchem, jesiennymi suchymi liśćmi i wzrastającymi krzewinkami. Dostrzegłam je dziś oglądając zdjęcie.
Zaufaj…
Księga M.
Wolna
Owieczka
– Marusia, Marusia, chodź zobacz jaka śliczna owieczuńka.
– Owieczuńka? A skąd Ty znasz takie słowo, Karusiu?
– A od 6 letniego siostrzeńca naszej Pańci. Poznałam go na Boże Narodzenie, opowiadałam ci przecież, nie pamiętasz?
– Pamiętam, pamiętam. To ten mały mądruś, który nazywa nas… kociuszkami.