Ślimaki


Mnóstwo żonkili* widziałam w ciągu ostatniego miesiąca. Wszędzie były. Nie tylko w sklepach czy na rabatach ale też w ciemnicy.

Tak się na nich sfokusowałam, że nie zauważyłam dwóch (a może i trzech) ślimaków, ukrytych między trawą, mchem, jesiennymi suchymi liśćmi i wzrastającymi krzewinkami. Dostrzegłam je dziś oglądając zdjęcie.

A przecież i inne ślimaki widzę za każdym razem gdy wchodzę do domu. A raczej omiatam wzrokiem. Ale przynajmniej mam możliwość by na nie spojrzeć.

* żonkil (jounquilla) to nazwa żółtego narcyza (narcissus).