Tak więc trwają wiara,
Miesiąc: marzec 2020
Niedziela V
Powolne popołudnie
czytam na etykiecie szklanej buteleczki wypełnionej w trzech czwartych atramentowym płynem:
paczula
drzewo sandałowe
głęboki odpoczynek
jakby było po czym
pachnie pięknie
i skutecznie zniechęca Karusię przed chłeptaniem błękitnej wody z wanny
jest po siedemnastej
dzieje się
nie tam i nie później
Powolny poranek
Nie lubię musieć.
Nie lubię tego czasownika i nie lubię jego wszelkich odmian przez osoby, liczby, czasy tryby i strony.
Ale teraz musimy. Bo też trochę nie mamy wyjścia, nomen omen.
Musimy zwolnić tempo, musimy zwolnić kroku…
Vatican
Rusztowanie
23 marca
Te trzy
Niedziela IV
Cisza
Promyk
Niedziela III
Calm and hope
Stay calm, stay hope.
Niedziela II
8 marca
Jakby podczas porannego spaceru było mało kwiateczków. Wieczorem jeszcze w kolorze Cittaslow i inne:
Ach to ty?
Putting on…
Pierwszy
Love me
Tak wygląda Marusia
Niedziela I
Po dwóch latach przyszedł czas na renegocjację wzajemnych relacji. Karusia rządzi, Marusia cierpi. Tabletki ziołowe z kazeiną, feromony w dyfuzorze w kontakcie i krople z walerianą na karku. To jest tak niefajna sytuacja, że nie mam siły jej opisywać. Tym bardziej, że i mnie trzyma choróbsko i jestem ogólnie osłabiona.
Walka trwa. No ale kiedy jak nie teraz?