Jesienne kwiaty


Dziko rosnące kwiatki z wczorajszego porannego spaceru. Kalendarz za dyszkę (słownie: dziesięć złotych) ze sklepiku na schodkach przy zbiegu trzech ulic we Wrzeszczu. A w głowie ciągle mam tytuł artykułu z 2005 rok „Wrzeszcz to takie małe miasteczko”.