Akapit


Kiedy dziś odbierałam książkę z BUG, zobaczyłam odbijające się szybie czerwone serce. A kiedy je zlokalizowałam, moim oczom ukazało się to co – myślę, że mogę tak powiedzieć – kocham: książki i białe kwiaty. W Bistro Akapit. Zalane słońcem.

Mam nadzieję, że i u Ciebie dziś świeci słońce.

A miałam, od niedzielnego wieczora, inny pomysł na dzisiejszy wpis. Jak to nie trzeba się na zapas troskać. A w sercu gra: Each day is a Valentine’s Day.