Kto dziś jeszcze tak pisze? – Pani na poczcie przez kwadrans podziwiała przesyłkę (z Bursztynową wiedźmą) z antykwariatu w Rybniku.
15 września, kiedy byłam w Penzlinie, był to najprawdopodobniej jedyny egzemplarz tej książki, do kupienia w Polsce. Od 20 września jest moja. Dziś skończyłam ją czytać.
Who still writes in this way? – Lady at the post office for fifteen minutes admired shipment (with Bursztynowa wiedźma inside) of antique shop in Rybnik.
On 15 September, when I was in Penzlin, it was probably the only book for sale in Poland. Since 20 September it is mine. Today I’ve finished read it.