Jesteś wolna!
Tag: niebo
Zmartwychwstał
Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja.
Niebo niebieskie
Takie było niebo wczoraj.
Znowu jaśniej
Biała noc
Wczoraj, dwadzieścia minut przed północą.
Blue two
Poranek
Orłowo
Przed brzaskiem
Takie światło wczesnym rankiem 2 lutego.
Kosmos
Księżyc
Sobotni księżyc. Za dwa dni druga pełnia styczniowa.
Ta mgła
Niebieska niedziela
Niebieska niedziela. Niebieska wstążeczka, włóczka, poręcz i okładka książki.
Pełnia i nów
Wczoraj i dziś pełnia bożonarodzeniowych życzeń z 2012 roku. Dziękuję.
A jutro o g. 3:18 pierwszy nów w 2018.
Eternal
Pierwsza pełnia
O g. 3:25 – pierwsza pełnia w 2018. Pierwsza z dwóch styczniowych.
Słuchaj…
Nasze plany i nadzieje
Nie bój się
Nie bój się, tylko wierz.
Pierwszy śnieg
Przed pierwszym śniegiem zaplanowałam skończenie pierwszej wersji maszynopisu kolejnej książki. I jak zaplanowałam, tak… zaplanowałam.
W planowaniu to ja dobra jestem.
Idź swoją drogą
Piosenka zarejestrowana podczas koncertu w dniu 10.06.2007 r. w Polskim Radio, w studio im. Agnieszki Osieckiej. Pochodzi z płyty: Raz, Dwa, Trzy „Młynarski” (2007, 4ever MUSIC/Warner Music Poland).
Bałtyk
(od)budowa… in progress
Klucz
Klucz ptaków (jakich?) za pięć osiemnasta, tuż przed wejściem do domu Pana Profesora Parteki, w dniu przekazania książki z ptakami na okładce.
Czekolada
Mała wielka niedziela
Dziś było ciepło, dżdżysto i wiał lekki wiatr. Pierwsza niedziela, jak Pan Bóg przykazał, a w powietrzu unosił się zapach morza oraz… smażonej ryby i pieczonych gofrów.
(nie)ład (w) miasteczka(ch)
Dziś znalazłam w necie informację, że biało-żółte kwiatki z 26 maja 2016 ujrzą światło dzienne za tydzień. Muszę poczekać na papierowe wydanie książki.
Małe miasta siedzą we mnie od 10 lat od jesieni 2007 roku, może dlatego, że sama pochodzę z małego miasteczka na Podlasiu, miasta królewskiego* – obecnie niewiele ponad dziesięciotysięcznego, położonego nad rzeką Supraśl, założonego na uroczysku**.
Reszta dzisiejszego wpisu… potem. Bo teraz, chociaż ciemno i wieje wiatr, wychodzę na spacer, kupić coś do jedzenia i żółtą książkę. Zdążę spokojnie, bo dwie galerie położone tuż obok siebie są otwarte do 21.00.
O wschodzie słońca
Obudziłam się przed siódmą. W ciszy poranka, bezgłośnym krzykiem prosto z trzewi zagrało tak:
Gdańsk
W Gdańsku, po pięciu dniach nieobecności i po pięćdziesięciu minutach opóźnienia pociągu.
Sopot
Z dzisiejszego pobytu w Sopocie przywiozłam do domu witaminę D, wiatr we włosach (jeszcze nim pachną), piasek między palcami stóp (był ciepły jak w lipcu), mosiężną klamkę do drzwi znalezioną na trawniku w drodze na plażę, trochę książek, kamień z pięknym wnętrzem i… życzenia wypisane na tekturce leżącej na środku chodnika w drodze powrotnej na parking.
Promienie kosmiczne
Rozwój kariery naukowej kobiet przez lata był traktowany z pewną ironią i dystansem przez społeczność akademicką.
Gdy widzisz ptaka w locie…
…jesteś wolny, masz być wolny, masz obowiązek być wolny, zostałeś stworzony do wolności, nie ograniczaj swojego myślenia, horyzontów, poglądów, nie daj się stłamsić, uporządkować, znormalizować, zunifikować. Nie jesteś elementem statystki – jesteś podmiotem.
[źródło: Cejrowski W., Wyspa na prerii, s. 92-93]
Blue mood
Ptaki Smutku
Ta chmura, co zasłania słońce
Któregoś dnia odpłynie
Listopad choćby trwał bez końca
Też w końcu kiedyś minie
Bieszczady 2016
W Bieszczadach jest siła, spokój i piękno. Jest też fabryka chmur, znajduje się tu:
Uwierz w marzenia
W drodze na Podlasie
[nie]zapominajka
Ach, śpij kochanie #3
Nie wiadomo, jakim cudem – naukowcy wciąż łamią sobie nad tym głowy – sen może rozwiązać wszystkie nasze problemy.
