05* Barokowe prezbiterium


MUROWANA GOŚLINA. Niewielkie miasteczko koło Poznania, oprócz walorów przyrodniczych, może nam jednak zaoferować także piękne zabytki. Jednym z nich jest kościół św. Jakuba, zbudowany w 1605 roku. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na barokowe prezbiterium z 1717 roku, będące dziełem Pompeo Ferrariego, oraz gotyckie rzeźby.

[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 523]

Czytaj dalej 05* Barokowe prezbiterium

J 1,1 i 1 J 1,1


To, co Jan nazywa po grecku ho logos – w tłumaczeniu łacińskim Verbum, a po włosku il Verbo – „Słowo” – oznacza również „Sens”. A zatem słowa Jana możemy pojąć następująco: „odwieczny Sens” świata stał się dostępny dla naszych zmysłów i dla naszego rozumu: teraz możemy Go dotknąć i kontemplować (por. 1 J 1,1).

Czytaj dalej J 1,1 i 1 J 1,1

Cichy wieczór


Jedna z dróg do spokoju prowadzi poprzez widzenie tego, co zwykłe. Spokój jest najczystszym z dóbr. Nigdy nie jest go za dużo, nigdy się nie wyczerpuje i zawsze może być głębszy. To on daje miejsce pod wszystko pozostałe. Jest jedyną rzeczą, o którą warto się starać. A kiedy się o niego postaramy, inne rzeczy zaczynają przychodzić bez starań.

Czytaj dalej Cichy wieczór

Audyt


Zielonoświątkowcy są przekonani, że Stwórca może wszystko, ale nic nie może zrobić dla tych, którzy w Niego nie wierzą. Niewiara ogranicza nawet Wszechmogącego. Wierzący zaprzyjaźnia się z Bogiem, kocha Go, a ci, którzy się wzajemnie kochają, spełniają swoje życzenia.

[Hugo-Bader J, 2018, Audyt, Wydawnictwo Czarne, s. 130]

Czytaj dalej Audyt

16* W depresji


NOWY DWÓR GDAŃSKI – pierwsze pomorskie i jedyne Cittaslow na pomorzu. Nowy Staw też miał być, ale podobno chciał być pierwszym, a skoro nie może nim być, to nie jest w ogóle.

Mijając Nowy Dwór Gdański, przejeżdżamy przez bardzo ciekawe tereny Żuław Wiślanych – krainy geograficznej obejmującej deltę Wisły i charakteryzującej się tym, że w wielu miejscach powierzchnia ziemi znajduję niżej niż powierzchnia morza. (…) Radzimy odnaleźć dwa niezwykłe obiekty (…) we wsi Osłonka, znajdziemy strategiczną stację pomp, która nie dopuszcza do zalania Żuław.  A we wsi Rybina – oprócz podobnej przepompowni – jedyny w Polsce obrotowy most kolejowy na trasie wąskotorowej Żuławskie Kolei Dojazdowej, który przekręca się o 90 stopni, aby przepuścić łódki i żaglówki.

[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 374]

Czytaj dalej 16* W depresji

Sopot


Z dzisiejszego pobytu w Sopocie przywiozłam do domu witaminę D, wiatr we włosach (jeszcze nim pachną), piasek między palcami stóp (był ciepły jak w lipcu), mosiężną klamkę do drzwi znalezioną na trawniku w drodze na plażę, trochę książek, kamień z pięknym wnętrzem i… życzenia wypisane na tekturce leżącej na środku chodnika w drodze powrotnej na parking.

Czytaj dalej Sopot

Pink


W japońskich księgarniach książki napisane przez mężczyzn stoją na innych półkach niż te napisane przez kobiety. Za granicą raczej nie ma takich podziałów.

[Murakami H., 2017, Zawód: powieściopisarz, Muza SA, Warszawa, s. 246]

Takich raczej nie ma, ale są inne. Bo czy nie ma różnicy w ocenie/odbiorze pierwszoosobowej narracji Jego i Jej? Raczej jest.
Zresztą, co tam kobieta może napisać wartościowego? – np. tylko niespełna 13% wśród laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie literatury to kobiety (o ile nie pomyliłam się w obliczeniach). Nie żeby Nagroda Nobla była jakiś probierzem jakości literatury, tym bardziej, że od zeszłego roku „w dziedzinie literatury” też jakość inaczej brzmi.

08* Wielki mały brat


olsztynek-00

OLSZTYNEK, zwany kiedyś „Małym Olsztynem”, skazany jest na to, żeby żyć wiecznie w cieniu swojego oddalonego od dwadzieścia kilometrów wielkiego brata. Tymczasem warto zauważyć w nim coś więcej, niż tylko miejscowość na drodze do wojewódzkiej stolicy. Został Olsztynek oczywiście założony przez Krzyżaków, którzy postawili tu zamek, a przy zamku zbudowali osadę z kościołem. (…) Mimo wojennych zniszczeń, w Olsztynku zachował się owalny układ starego miasta z fragmentami murów obronnych.

[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 485]

Czytaj dalej 08* Wielki mały brat

Jest. I nie ma


2017-09-09-ksiazki-magazyn

Jest już październikowe wydanie. Tylko czasu nie ma czytanie. Bo pisać trzeba o parkach i o „parkach”. A potem o miasteczkach.
Oby do piątku.

Co się zaś tyczy pośpiechu – dodał filozoficznie – to wrażenie, że czas okropnie się nagli, jest zazwyczaj sygnałem alarmowym, nakazującym zwolnic tempo, działać pomału i z należytym rozmysłem.

[Sapkowski A., Wiedźmin. Wieża Jaskółki – jak już ją przeczytam to uzupełnię nr strony]

17* Trzy jeziora


2017-08-30-pasym-00

PASYM to miejsce przede wszystkim na wakacyjny wyjazd (…). Miasteczko powstało w XIV wieku, ale wyniszczenie wojnami krzyżackimi, represje za sprzyjanie Polsce oraz dynamiczny rozwój pobliskiego Szczytna sprawiły, że nigdy nie zajęło znaczącej pozycji, pozostając – tylko i aż – ślicznym miejscem na Warmii.

[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 488]

Czytaj dalej 17* Trzy jeziora

18* Biały pokój


24-rejowiec-00

REJOWIEC FABRYCZNY. Zapewne niejeden czytelnik jest ciekaw, jaka fabryka stała się przyczyną dodania Rejowcowi (wsi, której właścicielem był kiedyś Mikołaj Rej) przydomka Fabryczny. Otóż cementownia, która powstała tu w latach 1914-1924 na bogatych pokładach margla.

[Polskie miasta i miasteczka, 2010, Reader’s Digest, s. 124]

Czytaj dalej 18* Biały pokój

27* Sianowskie patyczki


28-sianow-00

SIANÓW. Od kilku lat, gdy za każdym razem na trasie do Szczecina czy Koszalina przejeżdżam przez urokliwe miasteczko zachwycając się kamieniczkami flankującymi tranzytową drogę. Za każdym razem myślę, że mogłoby być pierwszym Cittaslow w województwie zachodniopomorskim. I jest. Sianów – najmłodsze polskie Cittaslow w 2017 roku.

Czytaj dalej 27* Sianowskie patyczki

Zahipnotyzowana


zahipnotyzowana

Ludzie nie zastanawiają się, czy cele, ku którym zmierzają, są tym, czego sami pragną. (…) Kiedy jednak pośród całej tej obłąkańczej aktywności zastanowią się przez chwilę nad tym wszystkim, ogarnia ich wątpliwość: „A jeśli dostanę tę nową posadę, jeżeli kupię lepszy wóz lub uda mi się odbyć tę podróż – co wtedy? Jaki z tego pożytek? Czy rzeczywiście pragnę tego wszystkiego? Czy nie gonię za jakimś celem, który ma mnie rzekomo uszczęśliwić, a wymyka się z chwilą, gdy go osiągnę?”

Czytaj dalej Zahipnotyzowana

Pomału własną drogą


2017-06-22-pomalu-wlasna-droga

Mały Książę, który śledził pojawienie się olbrzymiego pąka, wyczuwał, iż wykwitnie z niego jakieś cudowne zjawisko, lecz róża schowana w swoim zielonym domku przygotowywała się powoli. Starannie dobierała barw. Ubierała się wolno, dopasowywała płatki jeden do drugiego. Nie chciała rozkwitnąć pognieciona jak maki. Pragnęła zjawić się w pełnym blasku swojej piękności.

[Saint-Exupéry A., 2002, Mały Książę, MUZA SA, Warszawa, s. 40]

Czytaj dalej Pomału własną drogą

Gdyby…


20170422-slow-down-0

Nadzieje, jakie niesie ze sobą cyberprzestrzeń, mogą oczywiście wzniecić cyberrebelię, sprzyjać cyberdeliberacji, promować cyberdemokrację. Dla miast, które podróżowały niegdyś po morzach, wykorzystując żagle statków handlowych, i kontaktowały się poprzez kontynenty dzięki skrzydłom samolotów, oznacza to, że dzisiaj mogą na całej planecie łączyć się ze sobą i współdziałać z prędkością światła.
Ale prędkość, która przyspiesza demokratyczne interakcje w skali globalnej, eliminuje demokratyczną deliberację i demokratyczny osąd, nie sprzyja też powolnemu tempu demokratycznego podejmowania decyzji. Uczestnictwo spotyka się z zachętą, tyle że uczestnicy, zasypani mnogością danych, zafascynowani oprogramowaniem do crowdsourcingu w stylu wiki i utwierdzani przez nie w swych osobistych osądach, jeszcze mniej są skłonni do zajmowania się sprawami publicznymi i obywatelskimi. Demokratyczny ruch na elektronicznej autostradzie potrzebuje chyba nie tyle akceleratorów, ile progów ograniczających prędkość.

[Barber B. R., 2014, Gdyby burmistrzowie rządzili światem. Dysfunkcyjne kraje, rozkwitające miasta, MUZA SA, Warszawa, s. 293]

Czytaj dalej Gdyby…