Utopione koszty i utracone możliwości


2016 05 21 Utopione koszty i utracone możliwosci

To tak w kontekście wymuszonej zmiany planów na zbliżający się długi weekend. Miało być wolne od 24 do 30 maja. Będzie od 24 do 26.

Motto ekonomistów brzmi: reszta twojego życia zaczyna się dzisiaj. Warto o tym pamiętać, także przeprowadzając analizę zysków i strat. By ustrzec się dwóch błędów: utopionych kosztów i utraconych możliwości.

Czytaj dalej Utopione koszty i utracone możliwości

Bałagan kradnie czas


2016 04 27 Balagan kradnie czas

Ja sam, co być może będzie dla niektórych zaskoczeniem, nie lubię bałaganu. Po części dlatego, że z natury jestem bałaganiarzem i zbytnio biorę sobie do serca cudzy nieporządek, ale też dlatego, że bałagan kradnie czas. Człowiekowi nie chce się sporządzać i pozwala otoczeniu pogrążyć się w chaosie, a potem godzinami szuka skarpetek albo nożyczek, bo wszystko jest wszędzie. Aby prawdziwie próżnować, trzeba, paradoksalnie, być dobrze zorganizowanym.

[Hodgkinson T., 2008, Jak być leniwym, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa, s. 190]

Czytaj dalej Bałagan kradnie czas

Ptak po ptaku


2016 04 26 Ptak po ptaku

Staliśmy w kolejce wijącej się między dwiema przecznicami, drżąc na wietrze.

Faktyczni i niedoszli pisarze zjawili się tłumnie przed kaplicą Uniwersytetu Case Western Reserve. Wyglądaliśmy jak zjazd klonów. Na ,,Rozmowę z Anne Lamott” przyszły niemal wyłącznie kobiety w średnim wieku, wszystkie z tym samym wygłodniałym spojrzeniem.

Chciałyśmy poznać kobietę, której książki leżały na naszych szafkach nocnych. Przyszła na spotkanie w chustce zawiązanej na dredach, ubrana w spłowiałe błękitne jeansy i białą koszule z długimi rękawami, która elegancją dorównywała koszuli nocnej, ale na niej wyglądała świetnie. Lamott stara się współpracować z łaską, stosując trzy proste zasady: zwolnij, oddychaj, idź na spacer. Nie jesteś człowiekiem bez skazy.

Czytaj dalej Ptak po ptaku

Historia ślimaka


2016 04 17 Historia slimaka

Króciutka ale treściwa bajka o znaczeniu powolności, o wrażliwości. Pełna refleksji nad ludzkimi zachowaniami, widzianymi z perspektywy „istot łąkowych”, np. że kiedy człowiek zadaje niewygodne pytania w rodzaju: „Czy naprawdę trzeba iść tak szybko?” lub „Naprawdę tak wiele potrzeba, by być szczęśliwszymi?”, nazywają go buntownikiem.

[Sepulveda L., 2015, Historia ślimaka, który odkrył znaczenie powolności, Noir sur Blanc, Warszawa, ebook]

Czytaj dalej Historia ślimaka

Puste słowa


2016 03 23 Puste slowa

Bo kiedyś chodziło o to, żeby porządny garnek znalazł swojego nabywcę, który takiego garnka potrzebuje. A teraz chodzi o to, żeby sprzedać milion fabrycznie wyprodukowanych garnków i jak najwięcej na tym zarobić.

Kiedyś produkowano przedmioty dlatego, że były potrzebne. Teraz produkuje się masowo rzeczy o to, żeby zarobić pieniądze.

Nasza zachodnia cywilizacja może głosić różne hasła, ale w gruncie rzeczy jest skoncentrowana tylko na jednym: na gromadzeniu pieniędzy i przedmiotów, które za te pieniądze można kupić.

[Pawlikowska B., 2016, Między światami, Edipresse Polska SA, Warszawa, s. 24, 26, 23]

Miej mniej


2016 03 20 Miej mniej

Twój Styl kupuję od początku 2016. Dla jednej strony, na której jest publikowany felieton Joanny Szczepkowskiej. Wcześniej przez parę lat, co dwa tygodnie, kupowałam sobotnią Gazetę Wyborczą z dodatkiem Wysokie Obcasy, a później kilka numerów Do Rzeczy, z tego samego powodu – tej jednej strony.

Czytaj dalej Miej mniej

Powolny taniec


2016 03 14 Powolny taniec

Powolny taniec

Patrzyłeś kiedyś na dzieci
na karuzeli frunące?

Słyszałeś krople deszczu
o ziemię uderzające?

Goniłeś kiedyś motyle
w ich zakręconym tańcu?

Patrzyłeś prosto w słońce,
aż zginie w nocy krańcu?

Musimy zwolnić tempo, musimy zwolnić kroku,
może nie być poranka ni jutrzejszego zmroku…

Nie tańczmy w szalonym pędzie, aż do głowy zawrotu,
czasu jest mało; muzyka zamilknie bez powrotu.

Czytaj dalej Powolny taniec

Przepyszne czekoladowe


2016 03 11 Przepyszne czekoladowe

Składniki:
200 g gorzkiej czekolady
200 g masła
200 g cukru
4 jajka

Wykonanie:
Czekoladę z masłem rozpuszczam w kąpieli wodnej.
Połowę cukru ubijam z żółtkami i mieszam z masą czekoladowo-maślaną.
Drugą połowę cukru ubijam z białkami na sztywną pianę.
Wszystko razem delikatnie mieszam.

Piekę w temperaturze 180 stopni (z termoobiegiem) przez 40 minut.

Czytaj dalej Przepyszne czekoladowe

In God we trust


2016 02 05 In God we trust

Wymieniałam dziś pieniądze w kantorze walut. I wraz ze słowami „I jeszcze coś słodkiego od firmy” dostałam od przemiłej pani (do dziś myślałam, że w kantorach pracują tylko panowie) tabliczkę czekolady z nadrukiem studolarówki na opakowaniu. W samochodzie zastanawiałam się komu mogłabym podarować tę „stówkę”, bo przecież Miły Mój, tak jak ja, nie tknie czekolady, która ma w składzie głównie cukier oraz tłuszcz kakaowy, mleko pełne w proszku, serwatkę w proszku (z mleka), emulgatory: lecytynę (z soi), E476 i aromat. I gdy tak się zastanawiałam, przypomniało mi się, że przecież ja wczoraj wieczorem…

Czytaj dalej In God we trust

Pośród książek-przyjaciół


2016 01 29 Posrod ksiazek-przyjaciol

1 stycznia 2016 zaczęłam czytać najnowszą książkę Janusza A. Włodarczyka Architektura i muzyka razem. Odłożyłam ją. Dziś wiem, że do niej wrócę. Na ostatnich stronach książki znajduje się LITERATURA, czyli Biblioteczka Pierwszej Pomocy. Więcej o niej napiszę wkrótce tutaj.

Dziś przywołuję słowa kończące tę książkę:

Czytaj dalej Pośród książek-przyjaciół

Zwykły dzień


2016 01 22 Zwykly dzienMamy skłonność do tego, by szukać spełnienia w niezwykłych, ekscytujących lub nadzwyczajnych chwilach życia. Już jednak samo życie jest niezwykłe, ekscytujące i nadzwyczajne. Kiedy to sobie uświadomimy, każdy dzień stanie się darem, którym można się rozkoszować.

[Draper B., 2014, Mniej znaczy więcej. Duchowość dla zabieganych, Zysk i S-ka Wydawnictwo s.j., Poznań, s. 39]

Bardzo przyjemna lektura tej książki. Bardzo przyjemna faktura jej kartek.

Po wolność


Jeśli lubisz swoją pracę, to nie jest to praca. Jak powiada moja przyjaciółka Sarah, cały wic polega na tym, żeby codziennie budzić się rano, wołając na całe gardło: „Dzień dobry, Panie, co dla mnie przygotowałeś na dziś?” Twierdzi, że to naprawdę działa. Wolność może zacząć się dzisiaj, w tej chwili. W sekundę możesz zmienić swoje życie. Wolność to stan umysłu.

[Hodgkinson T., 2010, Jak być wolnym, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa, s. 264]

To tak, po ponad 12-godzinnym dniu pracy… którą lubię.

Czytaj dalej Po wolność

Cały świat


2016 01 19 Caly swiat

8 lipca 2012 przy śniadaniu, usłyszałam te piękne i mądre zdania:

Cały świat jest w mojej głowie.
Jeśli uporządkuję świat w mojej głowie, to tak, jakbym uporządkował cały świat.

Wszystkiego najlepszego, Miły Mój.

Ach, śpij kochanie #2


2016 01 18 Ach spij kochanie - cz.2

Sen jest ważny. Pisałam o tym 15 stycznia 2016. Gdy śpię mniej niż potrzebuję, trudniej mi się wysłowić i, jak w piątej części Beniowskiego Juliusza Słowackiego, chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa. Poza tym, włącza mi się gra półsłówek i z tego mojego niewyspania wychodzą takie przejęzycznia:

Czytaj dalej Ach, śpij kochanie #2

Przyjemność powolności


Dlaczego zniknęła przyjemność powolności? Ach, gdzież są niegdysiejsi włóczędzy? Gdzież są owi nieśpieszni bohaterowie ludowych pieśni, łaziki wędrujący od jednego młyna do drugiego i śpiący pod gołym niebem? Czy zniknęli wraz z polnymi dróżkami, wraz z łąkami i polanami, wraz z przyrodą? Czeskie przysłowie określa ich słodkie nieróbstwo metaforą: wpatrują się w okna dobrego Boga. Ten, kto wpatruje się w okna dobrego Boga, nie nudzi się; jest szczęśliwy. W naszym świecie nieróbstwo przemieniło się w bezczynność, która jest czymś zupełnie innym: człowiek bezczynny jest sfrustrowany, nudzi się, wciąż poszukuje brakującego mu ruchu.

[Kundera M., 2015, Powolność, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa, s. 6-7]

 

Powolność a pamięć


Istnieje tajemna więź między powolnością a pamięcią, między szybkością a zapomnieniem. (…) W egzystencjalnej matematyce doświadczenie to przybiera formę dwóch podstawowych równań: stopień powolności jest wprost proporcjonalny do siły pamięci; stopień szybkości jest wprost proporcjonalny do siły zapomnienia.

[Kundera M., 2015, Powolność, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa, s. 34-35]