Bałagan kradnie czas


2016 04 27 Balagan kradnie czas

Ja sam, co być może będzie dla niektórych zaskoczeniem, nie lubię bałaganu. Po części dlatego, że z natury jestem bałaganiarzem i zbytnio biorę sobie do serca cudzy nieporządek, ale też dlatego, że bałagan kradnie czas. Człowiekowi nie chce się sporządzać i pozwala otoczeniu pogrążyć się w chaosie, a potem godzinami szuka skarpetek albo nożyczek, bo wszystko jest wszędzie. Aby prawdziwie próżnować, trzeba, paradoksalnie, być dobrze zorganizowanym.

[Hodgkinson T., 2008, Jak być leniwym, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa, s. 190]

Czytaj dalej Bałagan kradnie czas

Ptak po ptaku


2016 04 26 Ptak po ptaku

Staliśmy w kolejce wijącej się między dwiema przecznicami, drżąc na wietrze.

Faktyczni i niedoszli pisarze zjawili się tłumnie przed kaplicą Uniwersytetu Case Western Reserve. Wyglądaliśmy jak zjazd klonów. Na ,,Rozmowę z Anne Lamott” przyszły niemal wyłącznie kobiety w średnim wieku, wszystkie z tym samym wygłodniałym spojrzeniem.

Chciałyśmy poznać kobietę, której książki leżały na naszych szafkach nocnych. Przyszła na spotkanie w chustce zawiązanej na dredach, ubrana w spłowiałe błękitne jeansy i białą koszule z długimi rękawami, która elegancją dorównywała koszuli nocnej, ale na niej wyglądała świetnie. Lamott stara się współpracować z łaską, stosując trzy proste zasady: zwolnij, oddychaj, idź na spacer. Nie jesteś człowiekiem bez skazy.

Czytaj dalej Ptak po ptaku

Puste słowa


2016 03 23 Puste slowa

Bo kiedyś chodziło o to, żeby porządny garnek znalazł swojego nabywcę, który takiego garnka potrzebuje. A teraz chodzi o to, żeby sprzedać milion fabrycznie wyprodukowanych garnków i jak najwięcej na tym zarobić.

Kiedyś produkowano przedmioty dlatego, że były potrzebne. Teraz produkuje się masowo rzeczy o to, żeby zarobić pieniądze.

Nasza zachodnia cywilizacja może głosić różne hasła, ale w gruncie rzeczy jest skoncentrowana tylko na jednym: na gromadzeniu pieniędzy i przedmiotów, które za te pieniądze można kupić.

[Pawlikowska B., 2016, Między światami, Edipresse Polska SA, Warszawa, s. 24, 26, 23]

Miej mniej


2016 03 20 Miej mniej

Twój Styl kupuję od początku 2016. Dla jednej strony, na której jest publikowany felieton Joanny Szczepkowskiej. Wcześniej przez parę lat, co dwa tygodnie, kupowałam sobotnią Gazetę Wyborczą z dodatkiem Wysokie Obcasy, a później kilka numerów Do Rzeczy, z tego samego powodu – tej jednej strony.

Czytaj dalej Miej mniej

Powolny taniec


2016 03 14 Powolny taniec

Powolny taniec

Patrzyłeś kiedyś na dzieci
na karuzeli frunące?

Słyszałeś krople deszczu
o ziemię uderzające?

Goniłeś kiedyś motyle
w ich zakręconym tańcu?

Patrzyłeś prosto w słońce,
aż zginie w nocy krańcu?

Musimy zwolnić tempo, musimy zwolnić kroku,
może nie być poranka ni jutrzejszego zmroku…

Nie tańczmy w szalonym pędzie, aż do głowy zawrotu,
czasu jest mało; muzyka zamilknie bez powrotu.

Czytaj dalej Powolny taniec

In God we trust


2016 02 05 In God we trust

Wymieniałam dziś pieniądze w kantorze walut. I wraz ze słowami „I jeszcze coś słodkiego od firmy” dostałam od przemiłej pani (do dziś myślałam, że w kantorach pracują tylko panowie) tabliczkę czekolady z nadrukiem studolarówki na opakowaniu. W samochodzie zastanawiałam się komu mogłabym podarować tę „stówkę”, bo przecież Miły Mój, tak jak ja, nie tknie czekolady, która ma w składzie głównie cukier oraz tłuszcz kakaowy, mleko pełne w proszku, serwatkę w proszku (z mleka), emulgatory: lecytynę (z soi), E476 i aromat. I gdy tak się zastanawiałam, przypomniało mi się, że przecież ja wczoraj wieczorem…

Czytaj dalej In God we trust

Pośród książek-przyjaciół


2016 01 29 Posrod ksiazek-przyjaciol

1 stycznia 2016 zaczęłam czytać najnowszą książkę Janusza A. Włodarczyka Architektura i muzyka razem. Odłożyłam ją. Dziś wiem, że do niej wrócę. Na ostatnich stronach książki znajduje się LITERATURA, czyli Biblioteczka Pierwszej Pomocy. Więcej o niej napiszę wkrótce tutaj.

Dziś przywołuję słowa kończące tę książkę:

Czytaj dalej Pośród książek-przyjaciół

Zwykły dzień


2016 01 22 Zwykly dzienMamy skłonność do tego, by szukać spełnienia w niezwykłych, ekscytujących lub nadzwyczajnych chwilach życia. Już jednak samo życie jest niezwykłe, ekscytujące i nadzwyczajne. Kiedy to sobie uświadomimy, każdy dzień stanie się darem, którym można się rozkoszować.

[Draper B., 2014, Mniej znaczy więcej. Duchowość dla zabieganych, Zysk i S-ka Wydawnictwo s.j., Poznań, s. 39]

Bardzo przyjemna lektura tej książki. Bardzo przyjemna faktura jej kartek.

Cały świat


2016 01 19 Caly swiat

8 lipca 2012 przy śniadaniu, usłyszałam te piękne i mądre zdania:

Cały świat jest w mojej głowie.
Jeśli uporządkuję świat w mojej głowie, to tak, jakbym uporządkował cały świat.

Wszystkiego najlepszego, Miły Mój.

Ach, śpij kochanie #2


2016 01 18 Ach spij kochanie - cz.2

Sen jest ważny. Pisałam o tym 15 stycznia 2016. Gdy śpię mniej niż potrzebuję, trudniej mi się wysłowić i, jak w piątej części Beniowskiego Juliusza Słowackiego, chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa. Poza tym, włącza mi się gra półsłówek i z tego mojego niewyspania wychodzą takie przejęzycznia:

Czytaj dalej Ach, śpij kochanie #2

Przyjemność powolności


Dlaczego zniknęła przyjemność powolności? Ach, gdzież są niegdysiejsi włóczędzy? Gdzież są owi nieśpieszni bohaterowie ludowych pieśni, łaziki wędrujący od jednego młyna do drugiego i śpiący pod gołym niebem? Czy zniknęli wraz z polnymi dróżkami, wraz z łąkami i polanami, wraz z przyrodą? Czeskie przysłowie określa ich słodkie nieróbstwo metaforą: wpatrują się w okna dobrego Boga. Ten, kto wpatruje się w okna dobrego Boga, nie nudzi się; jest szczęśliwy. W naszym świecie nieróbstwo przemieniło się w bezczynność, która jest czymś zupełnie innym: człowiek bezczynny jest sfrustrowany, nudzi się, wciąż poszukuje brakującego mu ruchu.

[Kundera M., 2015, Powolność, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa, s. 6-7]

 

Powolność a pamięć


Istnieje tajemna więź między powolnością a pamięcią, między szybkością a zapomnieniem. (…) W egzystencjalnej matematyce doświadczenie to przybiera formę dwóch podstawowych równań: stopień powolności jest wprost proporcjonalny do siły pamięci; stopień szybkości jest wprost proporcjonalny do siły zapomnienia.

[Kundera M., 2015, Powolność, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa, s. 34-35]

 

Dzień wolny


Marzy mi się jeden dzień w tygodniu wolny od pracy, laptopa, internetu – tak, od tego w smartfonie też. Marzy mi się, abym ten jeden dzień, mogła spędzić na celebrowaniu poranku, czytaniu, rozmyślaniu, naprawdę dłuuugim spacerze brzegiem morza i na tym twórczym tzw. „nicnierobieniu”. Bo to ważne i potrzebne, a chyba też i niezbędne do lepszego i wydajniejszego funkcjonowania w pozostałe dni tygodnia. No to może w następną niedzielę tak się uda.

5 rzeczy


5-rzeczy

Żałuję, że nie miałem odwagi żyć swoim własnym życiem, a nie życiem, którego oczekiwali ode mnie inni.
Żałuję, że pracowałem tak ciężko.
Żałuję, że nie miałem odwagi wyrażać swoich uczuć.
Żałuję, że nie utrzymywałem bliskich relacji z przyjaciółmi.
Żałuję, że nie miałem odwagi na to, aby pozwolić sobie być szczęśliwym.

To 5 najczęściej wymienianych rzeczy, których ludzie żałują przed śmiercią.

Czytaj dalej 5 rzeczy

Lepsze życie


2016 01 04 Lepsze zycie

O ileż nasze życie byłoby lepsze, gdybyśmy rozpoczynali dzień poezją, a nie pustą gadaniną dzienników, z ich strawą nienawiści, strachu i zawiści.

[Hodgkinson T., 2008, Jak być leniwym, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa, s. 52]

A jeśli nie poezją, to chociaż fragmentem inspirującej prozy. Nawet krótkim.

Życie jest teraz


2016 01 02 Zycie jest teraz

12 maja 2015 poczułam, że chciałabym prowadzić bloga o powolnym życiu. I chciałabym, aby nazywał się slowness.pl. A że nie miałam, ani wykupionej domeny o takiej nazwie, ani pojęcia o tym, jak się takiego bloga zakłada i prowadzi, otworzyłam edytor tekstu, utworzyłam w nim nagłówek, który wyglądał jak nagłówek bloga i napisałam tak:

Czytaj dalej Życie jest teraz