Maleńkie obrazki wycięte z kalendarza i oprawione w tekturę falistą. Wisiały rzędem na sizalowym sznurku pod oknem w moim niebieskim pokoju w rodzinnym domu na Podlasiu. Teraz wiszą na blogu.
Obrazki z pod* okna.
Dzień: 2019-08-30
Być i mieć
Tę karteluszkę o wymiarach 10×10 cm mam od 7 lat. Koleżanka anglistka na podstawie prostego zdania tłumaczyła jak skomplikowany jest język polski.
Nicnierobienie
Porządeczków ciąg dalszy. Powoli lądujemy. Znaczy ja i Karusia. Bo Marusia uznała, że jak na nią to wystarczy już tych porządków.