Słuchaj…


Spacer w Drugi Dzień Świąt Bożego Narodzenia.

Niechaj mnie Zośka o wiersze nie prosi,
Bo kiedy Zośka do ojczyzny wróci
To każdy kwiatek powie wiersze Zosi
Każda jej gwiazdka piosenkę zanuci
Nim kwiat przekwitnie, nim gwiazdeczka zleci
Słuchaj — bo to są najlepsi poeci

Gwiazdy błękitne, kwiateczki czerwone
Będą ci całe poemata składać
Jabym to samo powiedział, co one
Bo ja się od nich nauczyłem gadać
Bo tam, gdzie Ikwy srebrne fale płyną
Byłem ja niegdyś, jak Zośka, dzieciną

(…)

Juliusz Słowacki, W pamiętniku Zofii Bobrówny